... na pewno od tego, żeby już zawsze starać się uzupełniać wszystko po kolei. Minął ledwie miesiąc, a działo się wiele, podzielę to na cztery tematy, ale w tym poście tylko jeden. Tak więc w tej pierwszej z czterech części, piszę oto:
Większość czasu z tego miesiąca spędziłem nad warszawskim Jeziorkiem Czerniakowskim oraz nad Wisłą na Siekierkach. I rzeczywiście byłem tam po kilka razy.
Nad Jeziorkiem chodziłem zawsze niemal tą samą trasą i albo wiosna powoduje, że widzę coraz więcej ptaków z danego gatunku, albo ja się podszkoliłem w ich wykrywaniu :). Miałem więcej niż zwykle grubodziobów, kowalików, dzięciołów dużych i zięb. Po cichu liczyłem na raniuszki, czyże, strzyżyka i przede wszystkim na wąsatki, ale z tych wyliczeń nic nie wyszło...
Nad Wisłą widziałem rzepołuchy mimo, że już je raz w życiu widziałem to te cieszą o tyle bardziej, że sam je sobie wypatrzyłem :). Widziałem również srokosza. Niestety tylko raz w tamtym miejscu... niestety, ponieważ nie zimował tam (wiem od co po niektórych osób :) ), że nie zimował tam od wielu, wielu lat. Poza tym łąkowy standard - bażanty, makolągwy i... nic więcej oprócz wron. Na Wiśle oprócz jednej krzyżówki, nurogęsi i czapli siwej, kilka kormoranów. Jakiś pełzacz (nieoznaczony) nacieszył oko i poleciał dalej i tak właściwie to minęło. Mogę jeszcze dodać, że na pobliskich działkach latały sierpówki i samica kosa, i to by było na tyle...
Wstawiam zaległe zdjęcia z wycieczki na Laszczki z grudnia.
|
Łuszczaki |
|
Pustułka (Falco Tinnunculus) |
|
Łuszczaki raz jeszcze |
|
Pełzacz |
|
Sójka (Garulus Glandarius) |
|
Srokosz (zdj. dok.) |
|
Kos (Turdus melura) |
|
Mewa (nieoznaczona) |
|
Szczygieł (Carduelis Carduelis) |
|
Rzepołuch (Carduelis Flavirostris) |
|
J.W. |
|
J.W. |
|
J.W. |
|
J.W. |
|
J.W. |
|
Kowalik (Sitta europaea) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz