Dzisiaj na tapetę idzie wyprawa na Złaków Kościelny, a było to 20 marca...
Oczywiście od czego miało się zacząć jak nie od pustułek na kościele, no i wszędobylskie gęsi: gęgawy i białoczelne, i oczywiście nie mogło się obyć bez bernikli białolicych :)
Ale siewkowe nie zostały bez rozgłosu - bataliony mało płochliwe. Myszołowy i kosmacze były niemal wszędzie, a i żurawie dawały o sobie znać :)
Potem pojechaliśmy na stawy w Walewicach, gdzie przede wszystkim obecne były moje pierwsze Wąsatki :) Były również krwawodzioby, sieweczki rzeczne, potrzosy, łabędzie czarnodziobe i mój pierwszy dzik. Były również płaskonosy, krakwy, gągoły itd...
A oto zdjęcia:
Pustułka |
J.W |
Batalion |
Trznadel |