Łabędzie nieme

Łabędzie nieme

sobota, 9 kwietnia 2016

50% sukcesu

Z góry chciałbym przeprosić za tak długi czas nieobecności, ale wynagrodzę to mam nadzieję ciekawymi opisami moich wypraw, a było ich aż pięć :)
Na pierwszy ogień pójdzie wycieczka na Stawy Raszyńskie, gdzie miało być pięknie, a było TYLKO ładnie...
Było to trochę dawno, więc wszystkiego nie pamiętam, ale na sam początek przywitała nas mgła.
Było widać tylko kilka mew, później pojawiło się stado co najmniej 15 cyraneczek. A chwilę później odezwała się... Wąsatka! Słuchałem wiele razy jej głosu, więc poznałem ją od razu. Niestety po kilkunastu minutach czekania, mignęła tylko przewodnikowi gdzieś w trzcinach.
Później nieco zniesmaczeni obserwowaliśmy jeszcze czaple siwe, gągoły, łabędzie nieme, czernice, krzyżówki, kormorany, bażanta i jeszcze kilka gatunków, których nie jestem w stanie sobie przypomnieć. Na przed ostatnim stawie, obecne były gęgawy, zimorodek i jedna para świstunów. Były jeszcze gile, których ja sam nie zaobserwowałem, strzyżyk oraz stadko szczygłów.
Wycieczkę uznałem za jak najbardziej udaną :)

Krzyżówki, Świstun i Gągoł

Łabędź niemy (Cygnus olor)

Czapla siwa (Ardea cinerea)

Bogatka (Parus major)

Gągoły i Krzyżówki

Gałązka

Gęgawa (Anser anser)
 



1 komentarz:

  1. Ładne zimowe ujęcia :)
    Wąsatek też w sumie nie widziałam, ale mam nadzieję to jakoś nadrobić. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń