Dawno mnie tu nie było, ale przyszedł czas na powrót. W między czasie działo się sporo: byłem nad Wisłą w kilku miejscach itd. Moja lista zaobserwowanych gatunków urosła do 96. Z ciekawszych gatunków zimorodek i kwokacze. Byłem też na wakacjach w Ujściu Wisły gdzie widziałem moje pierwsze - Mewę siodłatą i... rybitwę czubatą. Niby można się było jej tam spodziewać, ale cieszy ogromnie. Zdjęć mało lecz chętnie się nimi podzielę :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz